Święto Niepodległości w naszej szkole

Nietypowy występ klasy 3a podczas akademii z okazji Święta Niepodległości 13 listopada spotkaliśmy się całą szkołą na auli LO Warka, aby wspólnie oddać się refleksji z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Program przygotowany przez klasę 3a, która w całości brała udział w przedstawieniu, nosił w sobie wielkie przesłanie. Tytuł „Quo vadis, Polaku?” miał skłaniać do refleksji na temat naszych współczesnych wartości, podejścia do sprawy patriotyzmu, poczucia własnej tożsamości, solidarności narodowej…

Walizki, walizki, walizki- tego dnia było ich na scenie naprawdę wiele. By uświadomić wszystkim, że dzisiejszy świat „stanął na głowie”, że żyjemy „bałaganiarsko”, że łakniemy wciąż nowych wrażeń, że gonimy za szybkim sukcesem, powierzchownością, chwilowym blaskiem… A tak naprawdę, nie jest nam z tym wszystkim dobrze, sami już mamy tego „śmieciowiska” łatwych przyjemnostek- po prostu dosyć.
Scenki ze współczesnej codzienności dotyczyły kolejno: trudnej, depresyjnej osobowości młodego człowieka rzuconego w wir plotek i nieprzychylnych spojrzeń rówieśników, marzeń o szybkim sukcesie i sławie dorastających sportowców, oszałamiających przygotowań do studniówki zapatrzonych w siebie dziewczyn, podróżnika i biznesmana, którzy kłócą się o kawałek zajmowanej ziemi- podkreślając przy tym pogardę dla smutku i „szarości” otoczenia, a w końcu, podsumowując scenką ze świetnie przygotowaną do roli wybawicielki od wszelkiego zła- trenerką personalną, która ma tysiące pomysłów i recept na zapełnienie
czasu wyalienowanemu, odrzuconemu ze środowiska rówieśników młodemu człowiekowi…
Niestety…, nic się nie udaje, bo każdy z tych ludzi jest zapędzony, zapatrzony w siebie i żyje tylko „na chwilę”, nie wiedząc tak naprawdę, gdzie podąża…
Sytuacje wewnętrznych sprzeczek, złośliwości, dbania wyłącznie o swój własny wizerunek- wykorzystują, jak to często w historii bywa- najgorsze „ochłapy” społeczne. Dwaj menele, dla których nie liczy się nic, poza korzystaniem z używek, niespodziewanie atakują nieświadomych swojej porażki- obywateli… Teraz dopiero- wszyscy przypominają sobie o tym, co najważniejsze, o straconej wolności- potrzebie przyjaźni, wsparcia, wzajemnego zrozumienia, troski, szacunku… To wszystko jest bowiem niezbędne, aby państwo było prawdziwym domem; ostoją spokoju, dobra i bezpieczeństwa.

Uczniowie klasy 3a doskonale wcielili się w swoje role. Scenki z codzienności przeplatane były sentymentalną recytacją utworów, które przypominały nam sens walki, zgłębiania historii, literatury i kultury swojego narodu.
Aktorzy i recytatorzy byli świetnie przygotowani. Mieli charakterystyczne rekwizyty, kreacje, a przy tym rozbrzmiewała współczesna, najbardziej odpowiadająca prezentowanym charakterom muzyka.
Na koniec wszyscy uścisnęli się za ręce, pokazując wzajemny szacunek, jedność, zgodę i otwartość- również na inność i łamanie granic między ludźmi.

Akademia zakończyła się uroczystym odśpiewaniem „Roty” Marii Konopnickiej.

No i chyba …- mamy o czym myśleć. „Dokąd idziesz, Polaku”? I po co?

Agnieszka Rudnicka

Inne wpisy