Pogoda upewniła nas, że to powinien być dzień wolny od typowych zajęć lekcyjnych.😆
Dlatego wraz z paniami: Urszulą Jaworską i Agnieszką Rudnicką wybraliśmy się wczesnym rankiem na stację PKP Warka. Stamtąd krętymi ścieżkami dotarliśmy pod Instytut Austriacki w Warszawie. Po drodze podziwialiśmy wzruszający pomnik Janusza Korczaka obok fontanny niedaleko Pałacu Kultury.
Zajęcia w instytucie okazały się niezwykle ciekawe. Był to cykl warsztatów poświęconych kulinariom – poznaliśmy nazwy różnych austriackich przysmaków, a także sposób ich przyrządzania. W barwny sposób pokazywano nam wiele zwyczajów związanych z tradycyjnymi i oryginalnymi smakołykami tamtych regionów, wzięliśmy udział w grach i zgadywankach. Po takich aktywnych zajęciach, z zaostrzonymi apetytami wybraliśmy się na spacer do Złotych Tarasów, a następnie zakończyliśmy dzień atrakcji w kinie Atlantic. Film „Lee. Na własne oczy” naprawdę otworzył nam oczy na wiele ciężkich i prawdziwych historycznych scen z II wojny światowej. Był to dramat biograficzny i opowiadał o dziejach amerykańskiej fotoreporterki, która znalazła się w samym centrum piekła… Chyba nikt z nas nie żałuje tych dwóch godzin przebywania w całkiem odmiennym od współczesnego, okrutnym świecie… Słoneczko przyświecało nam do samego końca wycieczki. Droga powrotna, także pociągiem, zapewne zbyt szybko minęła. I nawet nie obejrzeliśmy się, jak wybiła godzina 18… To był cudowny rozświetlony słońcem i wiedzą- oraz wzajemną serdecznością, jeden z ostatnich dni żegnającego się już lata. No i kolejne ciekawe doświadczenie dołączone do licealnego pamiętnika „ Z życia klasy 2a” ❤️