Piękny dzień, bogaty w historię, głębokie przeżycia i przemyślenia. W Radomiu pełni wzruszenia obejrzeliśmy film „Triumf serca”- produkcję amerykańsko-polską.
W roli głównej – Marcin Kwaśny, który z wielką pasją odegrał postać ojca Maksymiliana Kolbego. Film pokazał nam przerażające oblicze wojny, obozów koncentracyjnych, a także ludzkiej heroicznej walki o zachowanie człowieczeństwa, mimo hitlerowskiego piekła wokół. Wiele traumatycznych scen odebrało nam mowę i wycisnęło z oczu łzy… Jednak chyba nikt nie żałował, że zmierzył się z tą, niezbędną dla świadomości każdego Polaka, prawdziwą historią.
Po seansie nieco zmieniliśmy klimat, udając się do Muzeum Jacka Malczewskiego. Pani przewodnik bardzo ciekawie opowiedziała nam o życiu, osobowości i charakterze twórczości genialnego artysty okresu Młodej Polski. Po obejrzeniu wystawy mogliśmy również popisać się swoimi umiejętnościami artystycznymi podczas warsztatów z malowania porcelany. Każdy otrzymał motyw zaczerpnięty z malarstwa Jacka Malczewskiego i musiał go odwzorować na swoim kubku. Powstało również wiele osobistych kompozycji. Zakończyliśmy wycieczkę wesołym posiłkiem w McDonaldzie. Opiekunkami wycieczki były nauczycielki języka polskiego – Mariola Rękawik i Agnieszka Rudnicka. To był naprawdę dobry, wzruszający dzień.







